środa, 1 października 2008

Jesienne marzenia małpy w czerwonym

Dziś wyjątkowo nie będzie "sarkastycznie"*. Dziś będzie lirycznie.



Penetrować spojrzeniem
Przestrzeń za widnokręgiem
Dobę rozciągać
Niech rozrasta się w tydzień
Zamiast wolnej mieć woli
Wolę szybką jak strzał

Magazynów możliwości
I cystern z rozkoszą
Karton z niespodzianką
Nie pudełko jak dotąd
Marzyć bez limitu
Kompleksów, bez wstydu

Chcieć ciut więcej
Żaden wstyd
Lepiej, piękniej
Żaden grzech.

Twarde łącze z Kosmosem
Szybki transfer natchnienia
Oświecenie już w weekend
W ramach tego wcielenia
Dłonie, które leczą
Piersi, które sterczą.


Nosowska, "Makro"




* cytat z rozmowy GG: "poczytam trochę Twoich sarkastycznych tekstów i już mi weselej" by Marzena, wczoraj

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz